Dzisiaj trochę inny temat ,ale również związany z kosmetykami i pielęgnacją
Naszej Tłusto-Mieszanej Cery:)
A co to za produkty -o tym trochę dalej;)
Jakiś czas temu przeczytałam o produktach ,które przyznam szczerze trochę traktowałam z przymrużeniem oka, bo pomyślałam że nijak mają się do mnie i mojego typu cery.
A mowa tutaj o maści do twarzy na noc i produkcie, którym zastąpimy nasz puder.
Może część z Was już domyśla się o co chodzi...
Ok, nie będę przedłużać, bo sama nie lubię czytać zbyt długich wywodów a zwłaszcza nie mających powiązania z tematem.
Więc dzisiaj chcę Wam opowiedzieć czym takim możecie bez problemu zastąpić puder i krem na noc wydając minimalną kwotę ( bo jeśli Wasz puder i krem kosztował w sumie ok. 50 zł. to w tym wypadku można spokojnie zmieścić się w 10 zł. ) :)))
Dodam jeszcze że skusiło mnie finalnie na przetestowanie nie tyle cena (chociaż można super zaoszczędzić)
co same produkty,bo moim zdaniem są bezpieczne i naturalne:)
A więc dzisiaj w roli głównej :
MAŚć OCHRONNA Z WITAMINĄ A
Za 25 g tej maści zapłacimy max. 4 zł
Skład
witamina A 800 j.m./g, wazelina biała, Palsgaard 0291, aromat cytrynowy, woda oczyszczona.
Wskazania
Osłaniająco w celu regeneracji naskórka, zmniejszenia
rogowacenia, złagodzenia stanów zapalnych. Ochronnie przed działaniem
szkodliwych warunków atmosferycznych.
Dawkowanie
Stosować miejscowo. 1-2 razy na dobę smarować maścią
chorobowo zmienioną powierzchnię skóry. W stanach ostrych można stosować
kilka razy na dobę. Ochronnie nałożyć cienką warstwę maści na
powierzchnię skóry narażoną na działanie szkodliwych warunków
atmosferycznych.
Przeciwwskazania:
Nadwrażliwość na witaminę A lub inne składniki preparatu.
Podczas leczenia nie stosować kosmetyków o działaniu wysuszającym i
ściągającym.
Moja opinia
Stosuję tą maść od ok. 3 tygodni jako krem na noc . Smaruję nią całą twarz cienką warstwą i przynajmniej godzinę przed snem żeby się wchłonęła .
Uważam że jest świetna między innymi dlatego że super nawilża moją skórę co jest jej w nocy potrzebne a mi nie przeszkadza połysk na twarzy a do tego wit. A ,która jest jak najbardziej wskazana :)
nie uczuliła,nie podrażniła .
Bałam się trochę bo to takie tłuste przecież a moja skóra jest tłusta w strefie T i mieszana po bokach a przy tym bardzo wrażliwa ,ale stwierdziłam że jest to na tyle bezpieczny produkt że nie mam się czego bać i tak też jest. Moja skóra nie świeci się po stosowaniu tego kremu bardziej wręcz przeciwnie mogę powiedzieć,że sebum trochę się cofnęło i zaczerwienienia po tych trzech tygodniach stosowania trochę zbladły;)
więc naprawdę polecam i jeśli o mnie chodzi będę stosować dalej .:)))
Tanio i dobrze;) a to przecież super połączenie:)
Drugim produktem którym stosuję również przez trzy tygodnie jest:
Pewnie zastanawiacie się co to za proszek;-)
Otóż to nic innego jak: MĄKA ZIEMNIACZANA
koszt ok 4 zł. parodia i to za 0,5 kg:) świetnego matującego pudru:)))
Mąka ziemniaczana nie zatyka porów, jest w 100% naturalna i wygładza skórę .
Bardzo dobrze matuje. Działa jak puder transparentny.
Można dodać odrobinę cynamonu, aby trochę zabarwić mąkę, ale nie za dużo, żeby nie przesadzić.
Moja opinia
Wiem co można sobie pomyśleć.
Mąka ziemniaczana na twarz? też tak myślałam,ale gdy sama zastosowałam na swojej twarzy to zastanawiałam się już tylko czemu tak późno ją zaczęłam stosować.
Uwierzcie mi że jak żyje nie znalazłam tak dobrego matującego pudru do twarzy !!!
Jest świetna!!!)))
Cały dzień bez świecenia a przy tym cera gładka jak pupa niemowlaka;-)
Uważać trzeba jedynie żeby nie przesadzić z ilością i omijać okolice oczu .
Dosłownie delikatnie i malutko nałożyć na pędzelek do pudru czy różu i rozprowadzić na strefę T.
Nic mi po niej nie dolega a widzę jedynie same pozytywy :))))))
Polecam bo warto.
Zaoszczędzicie i będziecie zachwycone !!!:DDD
A Wy już miałyście do czynienia z tymi tanimi cudeńkami
czy nie miałyście o nich zielonego pojęcia ?
Domowego pudru używam już od paru miesięcy i sprawdza sie u mnie rewelacyjnie. Mieszam mąkę ziemniaczana z cynamonem i włala puder gotowy :-)
OdpowiedzUsuńoj tak, fajny jest ten puder z mąki;)
UsuńMaść z witaminą A używam głównie zimą, kiedy buzia robi się wysuszona. Jest rewelacyjna. Mąki nie używałam jeszcze, jakoś mam trochę obawy :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam obawy ,ale teraz nie mogę przestac:)
UsuńMaść z witaminą C muszę sobie kupić :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o takiej;)
UsuńMaść ochronną z witaminą A uwielbiam, ale jeszcze nie próbowałam ją stosować na całą twarz bałam się, że może mnie zapchać. Ty używasz ją codziennie?
OdpowiedzUsuńA z ta mąką muszę spróbować czy będzie tak dobrze matowić :)
Tak używam codziennie małą ilośc na całą twarz i nic się nie dzieje,nie zapycha:)
UsuńA mąke polecam zwłaszcza jak mamy jakieś wyjście i musimy zachowac super wygląd twarzy bez świecenia :)
Ciekawy pomysł z tą mąka :D musze kiedyś wypróbować jak się u mnie sprawdzi.
OdpowiedzUsuńMąkę ziemniaczaną znam i czasami używałam,ale nie myślałam,że wit.A może tak działać na skórę tłustą bądź mieszaną...bardzo mnie zainteresowałaś :)
OdpowiedzUsuńwiesz jak ja się stresowałam zanim się odważyłam...ale raz ,drugi widzę nic złego się nie dzieje to dawaj-pojechałam po całości;) i doznałam pozytywnego szoku:)))
Usuń