Jeden z moich postów był na temat podkładu REVLON COLORSTAY
i szczerze mówiąc zaczęłam się interesowac składnikami
między innymi w tym podkładzie po tym jak niektóre z Was pisały,że nie czuły w nim alkoholu.
pomyślałam wtedy -może się mylę,może nie ma tam alkoholu.
Ta myśl nie dawała mi spokoju bo wyraźnie czułam tam jego woń.
Postanowiłam to zatem sprawdzic,aby upewnic się co do tego faktu.
składniki podkładu:
A więc zaczęłam czytac po kolei o wszystkich które wzbudziły moje zaniepokojenie i chęc wytłumaczenia samej sobie skąd ten zapach.
Patrząc na skład w środkowej jego części zobaczyłam ALKOHOL DENAT.
denaturowy -jest to etanol,ale skażony innymi substancjami chemicznymi może wysuszac,podrażniac skórę i alergizowac.
Myślę ze zapach ,który mi przeszkadza pochodzi wlaśnie od niego i opis tego składnika już mnie trochę wystraszył.
Drugim składnikiem ,który mnie zaciekawił a jednocześnie przeraził jest
SALICYLIC ACID-to nic innego jak kwas salicylowy.
I choc w kosmetyce jest postrzegany pozytywnie i w stężeniu 2% działa jako środek do pielęgnacji skóry łojotokowej oraz może docierać do wnętrza mieszków
włosowych, co ma duże znaczenie w leczeniu trądziku. Ponadto przyczynia
się do odblokowania porów zapobiega tworzeniu się wyprysków oraz pomaga
oczyścić skórę z zaskórników.
To mimo tak dobrej opinii w moim przypadku to środek na który muszę uważac ,ponieważ odkąd pamiętam wysuszał mi skórę i działał na nią niekorzystnie.
Może nawet jestem na niego uczulona i myślę że on też jest powodem tego niemiłego zapachu.
I to byłoby na tyle ze składników które mnie zaciekawiły,ale wypatrzyłam jeszcze jeden o którym, gdy przeczytałam to naprawdę się przestraszyłam .
A jest nim : BUTYLENE GLYCOL - jest to toksyczny składnik .
jest
używany w kosmetykach głównie jako emulgator i tensyd. Stosowany w
wielu kosmetykach jako rozpuszczalnik. Działa rakotwórczo. Resorbuje
się ze skóry do krwi i limfy. Uszkadza nabłonki, tkankę łączną i
mięśniową. Zastosowany na skórę wysusza naskórek, ale równocześnie
podrażnia gruczoły łojowe i apokrynowe wywołując stan zapalny i
wysięki wokół gruczołów. Uszkadza powłoczki włosów. Wywołuje
podrażnienie naskórka i skóry właściwej, świąd i kontaktowe (alergiczne)
zapalenie skóry.
Więcej o toksycznych składnikach w kosmetykach możecie poczytac na tej stronie :
Tyle mi wystarczylo żeby pojąc ,że to nie podkład dla mnie!!!
A juz sama mieszanka tych trzech skladników mnie odrzuca.
Teraz będę już bardziej ostrożna przy wyborze kosmetyków do codziennej pielęgnacji twarzy tj. kremów, podkładów czy toników .